Strategie ochrony herbicydowej na plantacjach cebuli

0
2619

Wydawało się, że tegoroczna późna wiosna związana będzie z opóźnioną wegetacją wielu gatunków roślin. Tymczasem przyroda szybko nadrabia zaległości. Także w przypadku zasiewów cebuli widać tego efekty na plantacjach. Tam gdzie 2 tygodnie temu realizowane były siewy widać już wschodzące siewki. Jak w takiej sytuacji postępować ze stosowaniem chociażby herbicydów? Zapraszamy do artykułu.

Jest to ewenement na przestrzeni ostatnich kilku lat, by po tak krótkim czasie, czasem nawet już 8-9 dni po siewie następowały wschody cebuli – mówi Władysław Tokarczyk podczas lustracji plantacji cebuli w rejonie centralnej Polski. Wilgotność gleby była umiarkowana, ale wysokie temperatury sprzyjały szybkim wschodom. To stwarzać może pewne problemy zwłaszcza w odniesieniu do ochrony herbicydowej – podkreśla ekspert Syngenta. Takie warunki powodują, że większość herbicydów doglebowe praktycznie nie działa. Przyczyna  – brak wilgoci w glebie i szybka jej utrata przy tak wysokich temperaturach i wietrznej pogodzie. W takich warunkach problemem może być wiele gatunków chwastów. Okazuje się, też że nie wszędzie udało się przedschodowo zastosować herbicydy totalne oparte na glifosacie. Tam gdzie zaś przeoczone zostały wschody i wykonano zabieg  – mogło dojść do całkowitego zniszczenia zasiewów.

W warunkach jakie panują w tym roku możliwe jest jeszcze użycie niektórych środków o działaniu parzącym, ale tylko na zielone części roślin. Najlepiej to zrobić tuż przed wschodami cebuli, a nawet w sytuacji gdy widać już pierwsze wschodzące siewki, ich niewielkie uszkodzenia nie muszą groźne gdyż rośliny mają zdolność odtwarzania masy liściowej. Alternatywą może być powschodowe zastosowanie takich środków jak Boxer 800 EC i Criptic 400 EC.

Podczas lustracji ważne jest dokładne sprawdzenie w jakim stadium są zasiewy cebuli

Im bardziej wyrównane i jednolite wschody tym łatwiejsza jest później ochrona herbicydowa. Podczas lustracji plantacji cebuli sianej 14 dni temu można było zauważyć, że większość nasion już wzeszła. Była to odmiana Wellington, zasiana w obsadzie 3,3 jednostki/ha. Wysoka jakość nasion i precyzyjny siewa nasion zapewniły bardzo wyrównane wschody. Na dzień 23 kwietnia większość siewek była w fazie kolanka lub fazie flagi. Taki stan plantacji dobrze rokuje dalszym działaniom, zarówno związanym ze stosowaniem herbicydów, nawożeniem czy wreszcie zapewni wyrównany kaliber końcowego plonu.

Cebula 14 dni po siewie – odmian Wellington

Kolejne lustracje na plantacjach cebuli już wkrótce a relacje już niebawem na naszym portalu. Zapraszamy do subskrypcji: