Warsztaty polowe odbywające się 2 września na polach Sławomira Webera w miejscowości Wierzbiczany, były okazją do podsumowania tego sezonu jak również realizowanego we współpracy z portalem warzywapolowe.pl programu doradczego dla producentów Onion Leader. Na spotkanie licznie przybyli producenci z rejonu Kujaw jak tez innych stron Polski – ogółem obecnych było ponad 100 osób. Spotkanie zorganizowały firmy Syngenta, Caldena oraz New Holland.
Deficyt wody, ekstremalnie wysokie temperatury, duża presja wciornastków i chorób – to problemy z jakimi w tym roku musieli się zmierzyć producenci cebuli nie tylko w Polsce. Jak informował Władysław Tokarczyk ekspert Onion Leader, niższe zbiory cebuli w tym roku będą nie tylko w Polsce ale również w krajach zachodniej i południowej Europy. Związana jest z tym natomiast tendencja wysokich cen – obecnie cena cebuli w kalibrze 6-8 mm we Francji kształtuje się na poziomie 0,3-0,34 euro/kg, podczas gdy w Niemczech cebulę niesortowaną (prosto z pola) można sprzedać za 0,18-0,22 euro/kg. Zapowiada się rok dobrych cen dla cebuli, a najwięcej będą mogli zyskać Ci, którym uda się przechować cebulę – podkreślał W. Tokarczyk. Takie predyspozycje mają między innymi prezentowane podczas spotkania odmiany Medaillon F1 i Vision F1. Są to odmiany, które dają możliwość uzyskiwania wyższych cen dzięki długiemu przechowywaniu i możliwości sprzedaży wtedy gdy ceny są relatywnie wysokie – mówił ekspert Onion Leader.
Bezpośrednio na 40 ha polu można się było przekonać o potencjale odmiany Medaillon F1, która jest jedną z podstawowych odmian uprawianych w gospodarstwie Sławomira Webera. Całkowita powierzchnia uprawy cebuli w jego gospodarstwie to kilkadziesiąt hektarów. Ten sezon był dla niego trudny i nieprzewidywalny. Początek okazała się całkiem dobry, gdyż udało się uzyskać dobre wschody, zapanować nad chwastami i utrzymać odpowiednią obsadę. Najgorsze warunki panowały w sierpniu, kiedy to totalna susza zahamowała wzrost cebuli. Jak informował Marek Zieliński z Syngenta w tym gospodarstwie celowo opóźniono nawadnianie cebuli, rozpoczynając je dopiero pod koniec lipca. W ten sposób chcieliśmy zmusić rośliny do wytworzenia mocnego systemu korzeniowego. Dzięki temu rośliny były dobrze przygotowane na sierpniową suszę – powiedział Marek Zieliński. Mimo tak trudnych warunków udało się uzyskać dobry plon cebuli, choć kaliber będzie mniejszy niż w minionych latach, a tym samy plon również niższy o około 15-20%. Na wykopanej cebuli odmiany Medailllon można było zauważyć dobrą przydatność do przechowywania – świadczyła o tym mocna, dobrze przylegająca łuska i ładnie zasychająca szyjka.
To był rok, w którym swój potencjał pokazały odmiany cebuli w typie hiszpańskim – mówił Władysław Tokarczyk, prezentując odmianę Bratko, która uprawiana na glebie 5 klasy bonitacyjnej, potrafiła wykształcić cebule o średnicy 12-13 cm. Na polu z ta odmianą szczypior był jeszcze zielony, i dopiero częściowo załamany, co świadczyło o tym że cebula ciągle ona rośnie i buduje plon, podczas gdy cebule w typie Rijnsburger były w większości gotowe do kopania. Odmiany w typie hiszpańskim wymagają jednak nieco innego podejścia do uprawy, przede wszystkim nie należy się spieszyć z terminem siewu planując go dopiero po 10 kwietnia. Tam gdzie w tym roku zbyt wcześnie rozpoczęto siewy odmian w tym typie częste były przypadki jarowizacji roślin pod koniec okresu wegetacji. Przy prawidłowej agrotechnice – jak w wizytowanym gospodarstwie Sławomira Webera – plon i jakość cebuli zapowiadała się bardzo dobrze. Nie nadaje się ona co prawda do długiego przechowywania, ale z powodzeniem można ja przetrzymać do końca stycznia, a przeznaczona na obieranie zapewnia wysoki uzysk surowca.
Odnosząc się do problemów z tego sezonu Władysław Tokarczyk przypomniał o niezwykle wysokiej presji wciornastków, który masowo atakowały i niszczyły cebulę. Cykl rozwojowy u tych szkodników może wynosić od 8 do 55 dni. Przy wysokich temperaturach w tym roku pełen cykl rozwojowy wciornastków wynosił 8-12 dni, stąd tak wysoka była ich presja – przypomniał specjalista z Syngenta. Wspomniał też o możliwości dodawania cukru (2-4 kg/ha) do zabiegów przeciwko tym szkodnikom, jak również konieczności wykonywania zabiegów w blokach (3-4 zabiegi co 7-10 dni), co pozwala uzyskać dobre efekty w walce z wciornastkami. W przypadku chorób bardzo duża w tym roku była presja Stemphylium, która to choroba niezauważona na czas powodowała ogromne spustoszenie na plantacjach. Dobrą skuteczność w jej zwalczaniu wykazywał fungicyd Scorpion 325 SC. W trakcie spotkania Przemysław Urbaniak z Syngenta poinformował o rozszerzeniu zakresu rejestracji dla herbicydu Boxer, który zgodnie z nową etykietą może być stosowany powschodowo w cebuli. Herbicyd ten pozwala skutecznie zwalczać takie chwasty jak komosa biała, żółtlica drobnokwiatowa, chwasty krzyżowe w tym samosiewy rzepaku jak również przytulię czepną czy psiankę czarną. Najskuteczniej działa na wschodzące chwasty warto go wiec zastosować odpowiednio wcześnie, można to robić już w fazie 1-2 liścia cebuli. Herbicyd ten zarejestrowany został do zwalczania chwastów w innych gatunkach warzyw (czytaj więcej).
Na przygotowanej wystawie można było obejrzeć wszystkich odmian cebuli z portfolio Syngenta. Ponadto informację o swoich produktach przekazali przedstawiciele firm Caldena i New Holland, o czym w kolejnej odsłonie.