W gospodarstwie będącym częścią przedsiębiorstwa KHNO POLAN Sp. z o.o., położonym w Krzczonowie, co roku cebula uprawiana jest na powierzchni 30-50 ha. Oprócz tego prowadzona jest produkcja typowo rolnicza i hodowla bydła mlecznego.
W gospodarstwie uprawiana jest też cebula ozima (8 ha) odmiana Augusta. W połowie maja plantacja była w bardzo dobrej kondycji, zarówno pod względem wyglądu roślin, zdrowotności jak również braku objawów jarowizacji cebuli, co jest częstym problemem. Jest to zasługa dobrze dobranego terminu siewu, który przypadła tu na 4-5 września, wysiewając 2,6 jednostki nasion/ha. Był to dość późny termin siewu, jak na ten region, gdzie zwykle siewy cebul ozimych realizowane są miedzy 15-20 sierpnia, jednak jak się później okazało był to właściwa decyzja. Dzięki temu rośliny we właściwym stadium weszły w fazę zimowania i nie doszło do jarowizacji. Uprawiając cebulę ozimą, ważne jest by rośliny przed nadejściem zimy osiągnęły grubość nieco mniejszą niż średnica ołówka, miały wykształcone 2-3 liście i odpowiednią ilość korzeni. Jeśli cebule są grubsze, wtedy zwiększa się ryzyko jarowizacji wiosną.
Dobrze dobrany termin siewu, właściwa faza roślin przed nadejściem mrozów, oraz łagodna zima sprzyjały też dobremu przezimowaniu cebuli. Jesienią wykonano pierwszy zabieg fungicydowy (Ridomil Gold) zabezpieczając rośliny przed mączniakiem rzekomym, jak również wykonywany zabieg przeciwko wciornastkom. Ochrona herbicydowa oparta była na zastosowaniu pendymetaliny po siewie nasion. Po wschodach zastosowany Goal, przy czym dużą uwagę zwrócono wtedy na warunki wykonania zabiegu, tak by zabieg wykonany był na możliwie suchą glebę.
W tym roku na wielu plantacjach w tym regionie problemem okazał się mączniak rzekomy i grzyby z rodzaju Stemphylium – obie choroby atakujące szczypior przyczyniły się do znacznego zniszczenia szczypioru. Na plantacji w Krzczonowie, uniknięto tego wykonując w odpowiednim momencie zabieg preparatem Scorpion 325 SC.
Z tej plantacji zbiór cebuli na biało można będzie realizować koło 20-25 czerwca, a w suchej łusce w pierwszych dniach lipca.